A co u mnie oprócz takiego błogostanu? Hmm w zasadzie to samo co ostatnio, nie licząc zawalonego kolosa z anatomii i chyba zawalonej poprawy. Nie wiem jak to będzie. Wszystkie inne zajęcia i oceny są dobre, tak mogę nawet powiedzieć że najniższa ocena jaką mam jest 4,0, więc naprawdę jest super.
W kwestii moich poczynań miłosnych tak naprawdę jest tragedia. Jak już kupuję papierosy, to serio jest niefajnie. Mam na szyi malinkę (sama nawet nie wiedziałam o tym fakcie). Zostałam o tym poinformowana przez mojego chłopaka. Najgorsze jest to, że nie potrafię się zdecydować którego z nich chce, z którym pragnę związać swoje życie. Dlaczego nie mogę powiedzieć, że mam dwóch cudownych facetów? Wiem, że w końcu trzeba będzie coś z tym zrobić, ale jak na razie jest dobrze tak jak jest, przynajmniej dla mnie. W sumie podejrzewam, że zostanę z moim obecnym Chłopakiem, ale czy w tedy będę tak szczęśliwa jak z tym drugim? To jest strasznie skomplikowane. I wiem, że jestem okropnym człowiekiem tak postępując. Wróciła do mnie dawno zapomniana autoagresja, całe ramie mam podrapane i bardzo bolesne, ale wiem ze zasłużyłam na taki ból.
Wypisz sobie plusy i minusy każdego, w kolejności dla Ciebie najważniejszej, zastanów się też czy ten drugi nie jest tylko zachcianką, kaprysem, czy nie jara Cię o tylko dlatego ,że jest 'owocem zakazanym'.
OdpowiedzUsuńByć może tak jest, że moje zainteresowane jest powodowane tym, że to "owoc zakazany" nie wiem jeszcze tego.
UsuńMogłabyś podać do Siebie jakiś kontakt? Może adres do bloga albo cokolwiek :)